O informatyce, po swojemu, inaczej

Kilka trików z programami

Jako, że z okazji postanowienia Biedronki jakim jest wprowadzenie możliwości płątności kartą ( oczywiście co to za Biedronka, gdzie można płacić kartą :/ ) postanowiłem napisać ponownie o kilku możliwościach dobrze nam znanych programów, których często nie wykorzystujemy i to nie dlatego, że nie potrafimy – po prostu nie każdy o nich wie.

        Adobe do poduszki

Wiem, że powinienem nazywać to „bardziej informatycznie” ale zachowajmy jednak pewien dystans.
Otóż Adobe Reader ma wbudowaną opcję czytania na głos dokumentów! Jeżeli mamy ochotę na jakiegoś anglojęzycznego e-booka, możemy bez problemu go sobie posłuchać i w tym czasie zrobić coś jeszcze innego lub po prostu iść spać, gdy jest to jakaś brytyjska bajka.

Krótki instruktaż jak tego dokonać.

Na pasku u góry klikamy na widok i na samym dole mamy opcję odczytaj na głos. Rozwijamy tą zakładkę i aktywujemy czytanie na głos. W zależności od tego jaki mamy kaprys może nam czytać cały dokument, tylko konkretną stroną bądź bierzącą. O pauzie i wznowieniu chyba nie muszę wspominać? ( a jednak wspomniałem ). 




WinRar wieżdżający na pagony




Kto tu jest adminem?? Chcę rozpakować archiwum niezależnie od tego co jest tam sobie uszkodzone. Chce wszystkie dobre pliki, uszkodzony mnie nie interesuje za bardzo. Ratujemy co się da w ten oto sposób.

Prawym przyciskiem myszy klikamy na archiwum i wybieramy opcję ’Rozpakuj …’ . Po lewej stronie udołu zaznaczamy opcję 'Zachowaj uszkodzone pliki’ no i po zatwierdzeniu wypakowane zostaną te, które są nieuszkodzone.

GIMP i wszystko na miejscu

No niestety nie jestem wybitnym grafikiem, więc zaspokaja mnie Paint w 100%. Dlatego też postanowiłem tylko wam opisać jak to zrobić.

Prolog

Specyficzną cechą GIMP’a jest to, że każde okno jest oknem – nie mamy wszystkiego w jednym miejscu rzucone na siatce tylko wszystko porozrzucane po mniejszych oknach. Można temu zaradzić.

Po prostu klikamy na Okno i wybieramy opcję „Tryb jednego okna”.

To dziś na tyle trików. Wciąż jestem wstrząśniety po tym jak Biedronka zamała swój bastion przeciw postępowi ludzkiemu.

P.S.
Na Fan Page’u Bloga znajdziecie adres mailowy, gdzie możecie wysyłać swoje pytania. W najbliższym wpisie, gdy się ich już uzbiera kilka postaram się odpowiedzieć. A – znaleźć też możecie mnie na zapytaj.com, mimo wszystko jednak wolałbym drogą mailową. W tytule maila dopisujcie [BartoIT].