O informatyce, po swojemu, inaczej

[Recenzja] AVG PC Tuneup

Koniec roku szkolnego złożył się dla mnie w czasie z zakończeniem testów programu, a w zasadzie kombajnu firmy AVG o nazwie PC Tuneup. Po 90 dniach korzystania z jego maksymalnych możliwości postanowiłem podzielić się z wami swoimi wrażeniami.

Bardzo trudno jest utrzymać porządek na komputerze. Możemy instalować tonę róznych programów, na poprawność i łatwość katalogowania, skanerów rejestru i innych zapor działających w tle. Po prostu się nie da, jeżeli z komputera korzysta więcej niż jedna osoba. Tutaj do akcji wchodzi właśnie pełna wersja Pc TuneUp.

Gdybym powiedział, że jest to po prostu program do poprawy osiągów Twojego komputera to bym skłamał. To jest potężny kombajn, który współpracuje skutecznie z Tobą i Twoją maszyną. Korzystasz na tym Ty i przede wszystkim Ty.

Optymalizacja, a frajda jaką nam daje korzystanie z komputera.

Pc TuneUp cały czas pracuje w tle i sam uznaje za stosowne, gdy trzeba wkroczyć do akcji. Jeżeli zauważy, że mamy nadmiar procesów w tle, które nie są konieczne potrzebne obniża ich priorytet lub dezaktywuje do ich ponownego uruchomienia uprzejmie nas o tym informując wiadomością w postaci dymku z pasku zadań.

Konserwacja maszyny jest bardzo przyjemna. W określonym przez nas odstępie czasu pojawia się okno po uruchomieniu systemu, które pokazuje nam ile już się nazbierało śmieci w przeglądarkach, Windowsie i innych miejscach komputera. W przypadku danych z przeglądarki możemy się skutecznie zabezpieczyć, aby program zachowywał dane z odpowiednio przez nas ustalonego okresu czasu. Dodatkowo przed uruchomieniem konserwacji sami wybieramy, co ma program w danym czasie zrobić.

Zdarza się niestety, że przecholujemy z uzyskaniem wydajności i może na tym pokutować nasze oko. Program jest w stanie wyłączyć nam dużą część animacji oraz bardzo uprościć pasek zadań w Windowsie. Dlatego też bardzo duża część zadań wymaga interakcji z właścicielem maszyny.

Program ze swoimi narzędziami nie zajmuje dużo miesjca ( mniej niż 100 MB ).

Czy ten program ma minusy? 

Ma na pewno. Jednym z nich jest nękające okno, gdy licencja wygasa. Drugim minusem może być cena na licencję. Istnieje bardzo dużo odpowiedników programów przyspieszających komputer, które są darmowe. Co prawda mogą od nas wymagac większej czujności ale tryby standardowe są intuicyjne w każdym programie. Ostatnim minusem to chyba aktualizacja oprogramowania. W przeciągu okresu testu zaproponowano mi ją 2 miesiące temu. Kolejna przyszła dziś ale ja już kończę współpracę z tym programem, chyba że dorwę gdzieś licencję darmową na jeszcze miesiąc …

Podsumowywując… 

Jest to bardzo dobry program. Licencja kosztująca niecałe 140 złotych na rok wydaje się być na pierwszy rzut oka szokiem, tymbardziej że żyjemy w czasach, gdzie technologia rozwija się w tempie zawrtonym. Za taką cenę zyskujemy pewność, że mamy dobry i regularnie aktualizowany program. Widząc ile można znalźć odpowiedników w Internecie z miłą chęcią wrócę do tego programu o ile marka AVG nie podupadnie. Tymbardziej, że 140 na rok to nie jest dużo przy regularnych zarobkach.

Zostawiam wam link do wersji testowej.